Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2025

wiesz dla ciebie Basieńko moja

Wyzwanie przyczyny znanej tej innej w obcowanej do tej czynnej przynależności do siebie samej samego tego dobra niespodziewanego chwili czas ten jeden interesujący nas kto wie nie prowadzi ciebie i mnie w szarości chwili tej znanej Jestem tam gdzie chcę by istniała obecność osoby Mai myślę i czuję to co wiem i wierzę o sobie tej zwanej ja o sobie Mai człowiek pierwotną ma naturę swą ufać nie zakładam że ufam A ktoś patrzy czuje z perspektywy swej nie mojej więc inne odczucie sytuacji tej jest czuję myśli widzi zagadnienia sytuacji te owe Z relacji swej nie znając relacji twej

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Wiesz bierz weź swój czas to co jest tu teraz przy tobie nie kręć się bo strony są obie Wkraczając w noc i dzień poznany tobie jak zawsze znam ma szansę dwie o tak mając Śmieją się tak daleko jest to ona szansa tak gdy gdzie wie o tej owej przyczynie we mgle wieje wiatr tego proroctwa gdzieś Znać Poznać mnie się twe swe przy tobie dowiesz się jak pogonić wiatr huragan jest by istnieć huragan uczuć i myśli wie gdzie i jak przewraca to te marzenie owe i tak na znak prawda o tym czym dowiesz dowiem się do ograniczenia po ograniczam to

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Wkroczyć w prawdę V z butami zamrożony fakt jest czuję czuwa nad gromadzenie fałszu który jest i był przedstawiany nam po raz kolejny ten idziesz biegniesz gdzie tego nie wie nikt same wizje z kroplana woda Rosy obmyje mnie i cię już wiem kto tak wiedzieć chcę co Przez co i kogo wciąż odnajduje cię i mnie oszaleć mieć to coś co dumą się rwie W tle widzę pozytywne strony świata we mgle zakrzywiony pręt jest bywa istnieje wrogość ta z tym niczym nie przeszkodzi mieć I mieć dobro wykluczona chęć ze stanem wiedzieć że chcieć to być dbać

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Skopane sny w identyczny dzień czy dowiem dowiesz się jak płaszcz cały czas chronić ciebie i mnie jest wyniesiony dumę Fakt nie jest nie zna nas kto któż wie Kto kim jest nie poznawszy kogoś czas jakiś kto któż wie co kto myśli wie Nie poznawszy poczynach wyborach rucha gdzie znaczy pokonany szept tego czego wiem o czym chcę przekonać się na zawsze istnienia czas zabierze to co chce bez nas bo my nie gramy w tej grze wczesny czas co porankiem się zwie poprzez noc Jak jest było i będzie i nikt i nic zmienić tego nie może

wiesz dla ciebie Basieńko moja

Tolerancja nienegacja tego czegoś kogoś owego dobrem nazwanego nazywanego gdy Promyk dotyka nas fałszu brak zwalczono buda przeinaczenie znaczenia słów czynów brak komunikacji życia fakt kres koniec niewiernych tych kłamstw znam w ciszy wiem Serce mniej analizuj patrz na te prowokacje i ich czar nie podniesie się siła czar w minionych na pozór pokonanych tych chwilach z pędem liczy wiatr o znalezionych barw Czy liczy nie liczy się znanym Co było a nie jest niepamięć o złym tym co przykrym wydarzeniem było dla mnie i w noc i w dzień

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Dzień ten jedyny w roku dzień chwila czas powstał losu życia bycie to jest tak gdy narodziło powstało życie twe cudownej osoby twojej tak ważnej dla mnie o sobie bycia twej

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Skaleczyć rozpoznać dać znać w ocalonym straconym i odzyskanym świecie śnić brać okopać się w czasie i we dnie na zawsze tak mieć dbać szansę o krok gdy dba o szalony gest myśl tej owej uśmiech radości kojarzę tak się z przyjemnym odczuciem

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Władczy gest dotyk szelest w myśl o niewiedzy uroczy sen o tym że śnią i nie wiem czy jestem czy pokonam wiersz zbytności tej chwili zgrabnej tej owej Mai zaufanie to własny sen gdzie wie i prowadzi ciebie i mnie na sen zmyślony wiersz myśli o tym jak Gdzie zna i przyniesie chwały sens prowokacja głupoty czy dowie się jak i gdzie jest prowokacja dla kogo dlaczego Gdzie jest będzie tak ten to sen zjawa prowokacja domej ciszy na mój wierszy sens dowiem się o pierwszym ilości dobrowolnej chwili tej

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Dlaczego chwila dlaczego czas przegonił nas tak do przodu chciał nas przegonić nas nie to czas ten on słucha i wciąż służy nam ta prawda ta nie zmienia się służy i trwa tym zakłopotanym byciu mieniu tego co chcesz chcę prawda w chwili przerażenia minął przegonił nas kroczy sens wydarzenia przegonił nas kroczy sens wyciszenia dogonił on the chwasty zna uczynił wielkość chwili to biegnij wiatr by aby nieść ze sobą to co ma odgadnięta prawda ta przeraża ciebie mnie nas chyba nie znana jest odwaga nasza w głazie kłamstw ten to dowie się ono to stworzenie to te jak przywitać niewidzialnie się

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Odwiedzić wspomnienia ten swoje wspomnienia bez zapomnienia i w czasie tym teraźniejszej teraźniejszym chwili bez znieczulenia w jedzenia przeinaczenia przeproszenia za zło złe nawyki swetra imaginacje zdarzeń czasu chwili znanej owej stałej obecnej w swej próżności rozczarowań szału to Zwycięstwa smak pierwszeństwo w daniu życia i światło rozpamiętywamy chęć komunikacji mych niemych słów w walce o cel tu litości czar rozpamiętywamy ciszy fakt losu szału niesie nam fakt znak na szaleństwo chwil opowieść dnia jest będzie tak

wiersz dla ciebie Basieńko moja

W końcu zakończeniu czegoś tego nieznanego poznanego wybawionego w formie prawd tych szaleństw do inności odznaczeń tych pewnych myśli zwanych fałszem dobroci gest pozbawiony chęci jest zwabiony fałszywy podszedł myśli wie zna jak okaleczyć sens myśli w nieskończony sens prawdziwych haseł tych znanych czy nie okoliczny sens wie zna jak przekroczyć sens wiedzieć gdzie jak otulić prawdy fakt znanych Mrozach ciepłych myśli to wie zna w okoliczności tej swej jednej poznanej prawdzie

Wiersz dla ciebie Basieńko moja.

W gąszczu myśli zabłąkany szept, wyjść do kąd z kąd nie da się, odejść z tych przywiązanych chwil, myślę to co wiesz na myśli mam to prawda cisza i spokój ten, dwojaki sen sensu jest, chwila cała to owa znajomość jest, bywa tam jak gdzie jest chwila czas powołany gest, wkroczyć w to tak na jawie sen ten, zakłopotany człek ten, co widzi przychodzi w mroku nocy tej, nie zaśnij bo obudźi Cię,hałas ten, czy wiesz o tym fakcie czy nie,w chwili cisza,ty miej więc chciej albo nie,jak chcesz, to twój wybór jest.

Wiersz dla ciebie Basieńko moja

Iść mieć szansę, brać gdzieś promień szczęścia czar czy to złoty czar, umieszczać chcę chcesz zamiar myśli tu i tam gdzie bywa czas, rozłożona chęć by wznieść się ponad szansę dać.

Wiersz dla ciebie Basieńko moja.

Zawołany poranek rosy w znaczeniu trwały chwalony czar zwilżony gest, jest dba o to by nie zakradł się czar poznanych prowokacji w znaczeniu chwili tej obecnej,w obcym potwierdzeniu to fałsz wiadomości tej znanej poznanej, innej niź zawsze, stać na krawędzi ciszy owej tej.

Wiersz dla Ciebie Basieńko moja.

Złagodzić uczucie żalu, bycia nie zadowolenia, ciągłego narzekania i nie uwieżenia w siebie, siebie nie docenienia, nie miłe złośliwe te owe reakcje od ludzkich bytności, nie zauważaj nie zważaj na cień tego zniechęcenia do tego czegoś co komu się nie wiedzie nie powiedzie, wedle czyjegoś spostrzeżenia błędnego i nie porozumienia, ograniczony fakt spostrzeżenia z dziwactwem tego owego ciągłego niezrozumienia, chcesz wiedzieć wiesz znasz,prowokujesz w sobie czy nie tak,żal do myśli w prowokacji zdarzeń które tworzą historię.

Wiersz dla ciebie Basieńko moja.

Spójrz patrz na świat ten tą który towarzyszy nam chwila ta, zatrzeć niepoprawny gest w ciszy tej pogodny gest,poprawny gest w ciszy tej pogodny gest, poprawić humor sobie se i tak ja już wiem ucieszyć się z tego co daje przynosi radość osobie twej,czy chcesz zechciej wciąż słuchać patrzeć czuć pozytywne chwile czasy te, w tym innym dobrym całym wielkim uśmiechu w chwili tej, odwiedzane powołanie twe, chciej nie wątpić we wspaniałości twe, idziesz do przodu nie nigdy nie cofniesz się, przewidziany fałsz pogardliwy jest, Nie zapomnij o uśmiechu,gorzki smak prawdy to zły fakt, Nie zapomnij o uśmiechu.

Wiersz dla ciebie Basieńko moja

Władać dać prawdzie znać, czy wiesz czujesz masz, zakłopotany czas,odpowiedź da ma w te inne owe znane i nie, zwycięstwo chęć bycia mocnym gdy czas pragnie tego chce z tym owym snem w pewności chwili tej, oznajmił dzień kiedy gdzie nie w nowszej ciszy, gdy zapadnie zmrok rozejdzie się wieść snu w nicości tej to tak stała nasza pokora, pokrzywdzona prawda dać ma uzasadniony cel,w dobroci gestu myśl w pokorze twej, wiem wiesz jak nie poddać się, chciejmy brać uśmiech w uroku chwili tej.

Wiersz dla ciebie Basieńko moja.

Skwaszona mina, uśmiechnięte serce, wymazany fakt ciszy, wiem gdzie jest ciszy miejsce te, wykończony gest czas, miej w garści swej to co chcesz, zakłopotany ktoś przesunął się o miejsce jedno te,spokój sens myśli twej nie daj zaskoczyć się przez sytuacje i wiadomości które fałszem odniesienie swe niesie, kroczy zgrabny sfałszowany wiadomy dla mnie wiadomości fałsz, śmiej się bo wiesz co i jak nie dasz oszukać się, swobodny wybór ten myśli tej, poznać poznaną rzecz fakt, co prowadzi ciebie, mnie chwały czas nadszedł dla nas.

Wiersz dla ciebie Basieńko moja

Straszenie zastraszanie, takie manipulacje podane, uważaj bo bo choroba zmoknie i nie pomożesz,oni pomogą Tobie mi ich nim takim zakłopotanym zastraszonym innym podanym uzdrowienia w postaci szczepienia i leków uzdrawiająca moc docenienia, podają to super sprawa coś cię boli coś tobie ci dolega tak pomocna dłoń wkracza,proponującyą ulgę w potrzebie to popłaca bo czujesz się źle ale to nie od tego owego medykamentu owego to twoja wina,bonie stosowałeś się,wedle ulotki dołączonej do opakowania, wiesz sama sam ocenić prawdę tą znasz znam.

Wiersz dla ciebie Basieńko moja

Gwarny targ oznajmia nam o tym co towarem do kupienia jest, dowiedz się gdzie cena istnieje i w dnie zakochanych myśli, wiem nie śnie, czas cały ogrom chwały.

Wiersz dla ciebie Basieńko moja

Zmierzony fakt tolerancji,ignorancji, ten stały wieczny deszcz rozbawił mnie, nie wiem czy wiesz,o tym że gdzie i jak pokonany lęk strach towarzyszy Tobie ci, własną ocenę swej wartości mniej i doceń siebie, sobą bądź bo jesteś wartościowym człowiekiem, chciej być zawsze tym kim jesteś.

Wiersz dla Ciebie Basieńko moja

Pomyśl powiedz poznaj czy godność twa, pozwolenie ci tobie da, by aby stać się narzędziem tej manipulacji i przez nich kogoś tego, czy warto niszczyć swoją godność, by tak poniżyć się i w zamierzeniu ciszy grać na uczuciu, bo ktoś coś sprawa tego chce, więc pytam stanowczo się czy było warto warto było to coś czego położyłem kres, blokować plądrować, spiskować, twarz twa dwa oblicza ma, pytanie mam czy sumienie twe istnieje,jak możesz patrzeć w odbicie swe, wiedząc patrzeć w odbicie swe, wiedząc że oszukałaś i oszukujesz mnie.

Wiersz dla Ciebie Basieńko moja

Ignorancja tolerancja,bytność tej zależności wiecznej odpowiedzialności,zakwaszony gest,czy wiesz oni budzą się,w karłowatym rzeczywistym odcieniu  wiedzy doskonałości tej innej niż należności do potoku myśli tej owej innej czy obecnej,dowiem dowiesz się że smak pokusy jest trwa i wabi cię urokiem swym,zapachem,kolorem, ale ty ty nie daj omamić się,patrz czuj i myśl,kontrolę miej,bo tak trzeba tak moralnie i bezpiecznie jest dla Ciebie,tak czuję,myślę i wiem,tak dzieje się,Nie zawachaj się mówić i robić to co chcesz.

Wiersz dla Ciebie Basieńko moja

Ważność przekazu wiadomości, gdy chcesz by ten ktoś zrozumiał słowa wymawiane twe, chęć taka jest by ten ktoś do kogo mówisz, zrozumiał cię więc identyfikując osobę tę dobieraj formę, język by aby wymówienie twe,było na poziomie równej tej owej interpretacji, gdy gdzie słowo tkwi i chce być ujrzane zrozumiane, to przekaz ważne znaczenie te, więc mów składnie z myślą bo gdy ktoś ogólnikowe składa te słowa owe,to trudno odebrać te myśli swe, trudno zrozumieć je te niezidentyfikowane słowa w przekazie osoby tej,by zrozumieć je.

wiesz dla ciebie Basieńko moja

W Zygzakowaty dzień, ten co tydzień o idzie splata oddaje sens, ten zbawczy czas  co wie i wciąż się mija wita się z naszą obawą, zbawczy czas niesie, skomplikowany czas ten zachęca nas by iść w niewiadomy gwar, zlikwidowany ciszy tej, spać albo nie drzemać tak w fotelu na krześle, przewidziany chaos on niesie odniesie na plac miejsce swe i odniesie tego owego mego i twego zwycięstwa na ziemi i we wszechświecie, zapalić wiedzieć o śnie w takiej potrzebie zgrzytania czas zaczął się i tak przejdzie gdy zna i wie jak czas i dzień dla czuwania.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Zlecieć tam tak do niebios bram, być przy prawdach z prawdźl uczynić czas, latać tam do góry tak, wiedzieć sam gdzie widoczność swą mam tu i tam wznieść się, pomóc tam, tej tak znanej teraźniejszości widoczności, odpocząć sobie syna, podnieść się i iść do końca drogi swej, czy ona ta droga owa istnieje gdzie i kiedy kończy kres bo zmęczony już jestem, ufać albo nie nie wiem Basiu sam, ufałem prawdę która kłamstwem stała się była, nie przeraża mnie ten to dziwne coś, po prostu istnieje i przeminie, niczym nie przejmuję i nie martwię się, póki istnieje, to wiem znam.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

W pogoni za tym czym wiedzieć chcę to gestem który nie nie zmienia się w szarości dnia tak pozwól by mieć to co czego chcę długości chwila czas podniesie się

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Zakamarki z dużej i małej tej innej nie małej koparki, życia chwil przypominarki w lecie w chwili deszczu zakłopotanej zamkniętej izolacji w chwili siła spada jak deszcz z góry w dół zero je deszcz się to grawitacja kieruje deszcz ten w dół do ziemi tej.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Zmiana przemiana transformacja czy jak tam nazywana, przeze mnie przez Ciebie przez innego człowieka tego. Wydostana czynność do swojej prawdy zaufać w zdaniu pytaniu i chcieć znać siłę swoją by zdobyć pokonać, przyczynę wewnętrznej konieczności do tego uzależnienia owego, tego przez ciebie mnie tak pokonanego, wymiana słowa pisanego poznanego zmyślonego w czynności chwilę czas prawdy fakt, w inności siła gniew jak tak owy tłumaczyć przetłumaczyć sens co zna wie jak porównać czas.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

I tak jest zwalczać brak sugestii, nie mając tak, zamiar brać dać w odpowiedniej wypowiedzi, znany tak chętny czas podniesie i chwały czas, gdy dzwon chwały w ciszy zabrzmi się uniesie, to co ma być jest i trwa w okoliczności czas, ona jest ta dobra chwila, piękna pogoda, uśmiechnij się dbaj zadbaj o chęć dobre wieści, zabrany czas który przeminął nie zatrzyie się w czasie chwilę, odpocznij nie zrażaj się hałasem wieści szalony gest, kto gdzie kiedy, kto oszukał oszukuje ten dowie się o tym że sama sam pogrąża się w niewiedzy chęci zachwianie trwa.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Zobaczyć zrozumieć fakt który jest istnieje trwa, wyznaczona myśl zna angażuje się w ścisłości swej i wie zna pokona to co złe, to wiesz i ja nie dowie się nikt jak gdzie będzie w potrzebie wiedzieć chcę na jak długo długo jak, oby ten wstrzymuje się oddech na chwilę tą by nie poczuć nie nie poczuć zapachu smak który przetrwa dzień przed zachodem nocy dnia opowieść ta zna wie i nam powie wiadomości tej swej trwały i mszy fakt ten on który wie o tobie i o mnie.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Zauważone fakt czynny w czasie teraźniejszym, woła widzi i czuję opór wiedzy tej ten chętny płacz do istotnych chwil ciszy mocny jest on jest ten gest na chwałę ciszy jest chyba no spokój ciszy ducha obecna chwila które jest i czeka chwila za coś co dwie się pogarda przynależności do niej tej obecności swojej w chwili dnia piękności czas on wie czase ten jak dowiedzieć się o osobie milczący sen o dbaniu o czas ten w sobie jest dwa przynależność trwa trwa nie zapomnę o pogodzie.

wiesz dla ciebie Basieńko moja

Zmyślone fakt gwarnych czy w ten znany fałsz jest o izolację ignorancję wyczynu, gdzieś zapodział się szansy oddech głaz do którego nie ma dlaczego, iść dbać mieć szansę i tak walczyć dochodzić do ważnych rzeczy prawda wyczynu, gdy znajdzie się chwila w czynie wyczynu jest dba w dobie się o mniejszość swą ciągłą, uśmiech dnia dotarł deszcz mgle, jest i dba o pozytywne nastawienie te docenienie tego jednego wiecznego zadośćuczynienie nie tracę czasu i dnia gdy pora dnia wciąż jest o przynależność nocy dla dnia w czasie tej owym niesie czas.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

To nie zmyślony fakt, to nie jest to prawda ta, najbliżsi ci których obdarzyłem zrozumiałem w reakcji mej z osobami tymi zaufaniem, pokazali zdrajcami i manipulatorami się.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Zakodowany język czy jak, w formie opisu wyjaśnienia słuchać, wejdź w formację obok komplikacji poziomy obok kretonu bizancyjnego pytam się o co chodzi informacja by jej nie zrozumieć jak instrukcja obsługi skonstruowanie takiego czegoś to chwała i Zachęta do nierobienia niczego.

wiersz dla ciebie Basieńko moja

Znasz wiesz to co chcesz po co inne wiadomości gromadzić te, po to by pamięć ćwiczyć se jak chcesz czy nie, wiedz że jest ten pod który prowadzi i chyba wie co cóż zrobić, zaniechać nichceniu nie, w ku łza już nie istnieje bo oko wierne tobie jest, chwila siła poznać dobrze spisuje się być mieć plan i szalony pomysł ten, chcieć tak ciągle śmiać się szczęścia ten promyk który tak dotknął ciebie i mnie cisza w niej szaleje i wie co cóż umacnia sen o przyszłości tej stałej takiej ostrzec otrzeć się o niebo.