Wiersz dla ciebie Basieńko moja
Noc była spokojna, przyświeciło słońce, w dalekim uśpionym nocnym dniu, czekania chwil to co jest jeśli, okrojony sens trwa nie o nie wymknie się, przyjaźni tej dobra ze złem chwieje czas się, zadbać o sens pory roku tej we wczesnym przeczuciu, znów zdobywasz mi niczym jak odbicie w lustrze te, więc chęć jest taka taką jaką chcę, zwyciężyć pokonać to co chcesz chcę, w jednej chwili, witaj wstać pokonać przywidzenia się być tu nie zachwiać się, wstań tak podnieś się, chciałem być wierny wierną twym ideą przekonaniom nie zmieniaj się nigdy charakter masz mi.