wiersz dla ciebie Basiuniu moja
Odnaleźć coś tą siłę miej swoje ja nie daj byś dziękować komuś miała za to co miłosierdzie jakie po co nie potrzebuję tego miłosierdzia przepraszać za winy których nie popełniłaś pytam się o co chodzi w tym całym bałaganie o co chodzi w tym obwinianiu kierowaniu wzbudzaniu poczucia winy za winy nie czynione gdzie jest jest gdzie normalności czas by normalność ta w ogóle była jaka jest reguła normalności tej prawdziwej niezmienionej cały czas gest zamiar myśli