wiersz dla ciebie Basiu
Czarnej nocy cisza budzi wzdycha zdana nadzieja obrany ziemniak wiesz gdzie jesteś czar myśli w zaznaczony gest do tego co się zwie naleciało przyszłych dni myśląc o tym co było to chyba na pewno uwsteczniam się fale dnia przemieszczać się tam gdzie chcę bez przekazów tych nakazów nie słuchaj podszeptów ich nich gdy nie znasz je te inności owe gdy stałem w swym przekonaniach swych diagnozach tych sytuacji tamtej i tej wiesz co tak wzbogaca wybory i decyzję twoje twe nie lękaj się nie ma czego nie